W ubiegły piątek (18-11-2024r) odwiedził nas Piotr Jezusek, kolekcjoner szali którego część bogatych zbiorów zdobi naszą wystawę o legendzie Górnika Zabrze Stefanie Floreńskim pt. "Florek. 15 lat na szczycie". Zapraszamy do zapoznania się z historią pasji Piotra oraz fotorelacji z jego wizyty, która jest dobrą okazją do przyjrzenia się części zbiorów jakie posiadamy na wystawie.

Od dziecka związany z Górnikiem Zabrze od zawsze darzy ten klub szczególnym sentymentem. Jego największą pasją stało się kolekcjonowanie szalików związanych z zabrzańskim klubem.

Pierwszy szal trafił w jego ręce w 1994 roku, kiedy to zaczął regularnie odwiedzać stadion Górnika przy ul. Roosevelta 81 Wówczas był to jedynie symbol kibicowskiej przynależności, jednak dziesięć lat później, w 2004 roku, hobby zamieniło się w prawdziwą pasję.

Dziś kolekcja liczy około 1030 sztuk a jubileuszowy, tysięczny szalik został wyprodukowany specjalnie dla niego. – Nigdy nie sądziłem, że uda mi się zgromadzić tak imponującą kolekcję – przyznaje z dumą.

Początkowo hobby wydawało się nieskomplikowane, lecz wraz z rozrostem kolekcji pojawiły się wyzwania – zwłaszcza te związane z przechowywaniem. Dzięki negocjacjom z domownikami udało mu się wygospodarować osobne pomieszczenie w domu, gdzie szaliki są starannie posegregowane i tematycznie ułożone.

Z czasem gromadzenie nowych eksponatów stało się coraz trudniejsze. Aby nadążyć za liczbą i różnorodnością szalików, stworzył stronę internetową która pozwala dokumentować i prezentować zbiory. Z kolekcją szali Piotra można zapoznać się pod adresem https://ksg1948.pl.tl/Szale.htm

Dla wielu kibiców przegląd szali, które posiada w swoich zbiorach z pewnością okaże się podróżą po wspomnieniach. To znakomita okazja do przypomnienia sobie szali z poprzednich dekad, pamiątek dawnych czasów i ważnych elementów dziedzictwa górniczego klubu.

– Kolekcjonowanie to ogromna radość, ale i wyzwanie. Niektóre szaliki zdobywałem latami – mówi. Jednym z najcenniejszych okazów jest szalik z lat 70., który po 11 latach starań udało mu się pozyskać od kolekcjonera z Dębicy (można go zobaczyć na naszej wystawie). Innym razem, na egzemplarz z Rosji czekał aż 9 miesięcy, myśląc, że przesyłka przepadła. Jego kolekcja kryje również unikalne egzemplarze wyprodukowane w ograniczonych nakładach, zdobyte na aukcjach charytatywnych, co dodatkowo zwiększa ich wartość.

Przy okazji kolekcjonowania nawiązuje nowe znajomości w środowisku kibiców i kolekcjonerów. Choć do skompletowania pełnej kolekcji brakuje mu jeszcze około 90 szalików, nie traci nadziei i wierzy, że z czasem uda mu się zdobyć wszystkie. Dla niego kolekcjonowanie to nie tylko hobby, ale także sposób na życie, pełne emocji i wyzwań.

Piotra, któremu serdecznie dziękujemy za wsparcie naszej wystawy, można spotkać osobiście na jednym ze stanowisk kolekcjonerów przed meczami Górnika Zabrze.

 Zdjęcia: Dawid Dziębowski

https://www.facebook.com/GaleriaCafeSilesia